„Styl” to niezrozumiane słowo. Dla wielu jest to termin zarezerwowany dla magazynów mody i wyższych sfer, przywołujący obraz podobny do sceny z filmu „Diabeł ubiera się u Prady”. Ale w rzeczywistości styl jest czymś obecnym w codzienności każdego z nas. Niestety straciliśmy rozumienie tego, jak ważnym jest aspektem. Zapominamy, że ubranie, które nosimy, ma wpływ praktyczny, a także psychologiczny, społeczny i emocjonalny.
Czym tak naprawdę jest styl?
Na podstawowym poziomie wszyscy instynktownie rozumiemy siłę ubioru. Nikt nie pojawiłby się na rozmowie kwalifikacyjnej ani na pierwszej randce w dresach. Wiemy, że sposób ubierania się jest ważny, ponieważ odzwierciedla to, kim jesteśmy jako ludzie.
Niedawne badania wykazały również wpływ naszego ubioru na funkcje poznawcze, tak samo jak odpowiedni sen, nastawienie do pracy, zdrowa dieta, czy suplementacja. Kiedy nosisz coś, co sprawia, że czujesz się świetnie, efekty mogą być subtelne – sposób, w jaki przechylasz głowę, wyraz twarzy – mają one jednak znaczenie. Odpowiedni strój może pomóc ci poczuć się pewniej, kiedy najbardziej go potrzebujesz – może służyć zarówno jako zbroja, jak i inspiracja.
Można powiedzieć, że styl dotyczy tego, co zewnętrzne (ubiór), ale w rzeczywistości jest głęboko wewnętrzny. Rzeczy, które nosimy, mają moc wizualnego wyrażania tego, czego nie możemy wyrazić werbalnie. Ale dla wielu z nas próby znalezienia własnego stylu, to obce terytorium.

Kilka kroków do znalezienia własnego stylu
Unikaj trendów
Wiele osób myli modę ze stylem. Bycie „modnym” jest w rzeczywistości tym, co zniechęca wielu ludzi do poszukiwania stylu, ponieważ interesowanie się ubraniami kojarzy im się z koniecznością nadążania za tym, co jest popularne. Ogólna myśl brzmi: „Dlaczego mam się przejmować stylem, skoro te ubrania nie będą fajne za kilka miesięcy?”.
Styl, wierz lub nie, nie ma nic wspólnego z modą. W rzeczywistości trendy są przeciwieństwem osobistego stylu, ponieważ pojawiają się tylko wtedy, gdy kupują je masy. Ogromne sklepy z fast fashion utrwalają ideę, że należy ubierać się w ten sposób, aby być „fajnym”.
Ale styl osobisty jest właśnie taki – osobisty. Nie mogą tego dyktować sklepy ani magazyny. Osobisty styl nas uszlachetnia, jest wyrazem nie tego co modne, ale tego co po prostu piękne i ponadczasowe.
Znajdź inspirację
Rozwijanie własnego stylu wymaga patrzenia zarówno do wewnątrz, jak i na zewnątrz. Jeśli nawet nie wiesz, od czego zacząć, weź pod uwagę sławnych artystów, takich jak Audrey Hepburn, Steve McQueen, Grace Kelly i Cary Grant, którzy nadali klasycznym przedmiotom swój własny kultowy spin.
Ucieknij się także po prostu do frazy „styl kobiecy”, czy „moda kobieca” w wyszukiwarce. Zacznij zwracać uwagę na główne motywy, które przyciągają cię do niektórych strojów. Czy są bardziej klasyczne? Czy są odważne? Super kobiece czy męskie? Szukaj połączeń, takich jak estetyka vintage lub nowoczesny minimalizm. Zwróć uwagę na przedmioty, kolory, tekstury i tkaniny, które często cię przyciągają. A potem codziennie zacznij wybierać właśnie takie elementy. Nie bój się prób i błędów!
Uwzględnij swój styl życia
Styl, który nie pasuje do twojego stylu życia, bądź sytuacji życiowej, to świetny sposób na marnowanie pieniędzy na ubrania, których nigdy nie będziesz nosić.
Osobisty styl to także praktyczność, dlatego ważne jest, aby upewnić się, że będzie pasował do twojego codziennego życia. Na przykład, jeśli pracujesz głównie w domu wolisz bardziej komfortowy, swobodny styl niż dresscode z korporacji.
Jeśli uwielbiasz wytworny urok Kate Middleton, ale pracujesz jako mama pozostająca w domu, włącz ten klasyczny wygląd do swojego stylu życia. Zarzuć marynarkę na koszulkę swojego chłopaka, załóż baleriny do luźnych dżinsów ze ściągaczami lub zawiąż trencz na cały strój. Pamiętaj, że musisz czuć się wygodnie!
Noś ubrania, które nie krępują twoich ruchów. Jeśli jesteś w ciąży nie wciskaj się na siłę w coś, co może i wygląda ładnie, ale nie na twoim ciążowym brzuszku. Swoją drogą, w ciąży jak najbardziej można wyglądać stylowo. Jeśli wychodzisz po sprawunki, nie ubieraj może szpilek, ale coś bardziej wygodnego. Wciąż może być piękne i w twoim stylu, ale także nie przysporzy ci problemów w normalnym funkcjonowaniu.
