Spędziłaś wiele dni czytając wszelkie możliwe książki o rodzicielstwie. Twój poród zaplanowany został przez ciebie w najdrobniejszych szczegółach. Pokój dziecięcy jest już gotowy, czekając na przyjęcie nowego członka rodziny. Ale czy myślałaś już może o swoim pierwszym posiłku jako mama? To, co jemy po porodzie, może pomóc nam zebrać energię na tygodnie (ok, miesiące) nieprzespanych nocy, opiekę nad noworodkiem, fizyczną regenerację i karmienie piersią. Tak więc po co sięgnąć zaraz po porodzie?
Rosół z kury
W czasie porodu będziesz się pocić – dużo. Często zdarza się również, że kobiety obficie się pocą w tygodniach po porodzie, ponieważ organizm przyzwyczaja się do gwałtownych wahań hormonów.
Chociaż podczas porodu możesz otrzymać płyny dożylne, powinnaś upewnić się, że odpowiednio nawadniasz się także gdy maluch jest już z tobą. Zwłaszcza jeśli planujesz karmić piersią. Szacuje się, że kobiety karmiące naturalnie potrzebują dodatkowego litra płynu dziennie w porównaniu z kobietami, które nie karmią piersią.
Rosół jest nawilżający i słony, więc może w naturalny sposób uzupełnić elektrolity, a z natury łagodny w smaku makaron z dużą zawartością węglowodanów ułatwia jedzenie. Przy okazji, pamiętaj też, że suplementy prenatalne to nie wszystko. Także już po porodzie powinnaś zrobić wszystko, aby czuć się jak najlepiej, włączając w to witaminy, spanie kiedy tylko jest na to możliwość i zdrową dietę. Ruch także pomoże zachować ci przede wszystkim dobry nastrój, więc często wychodź na spacery z wózkiem, jeśli tylko jest pogoda.
Słone krakersy
Jeśli sama myśl o wypiciu czegoś ciepłego sprawia, że się pocisz, jedzenie solonych krakersów może dostarczyć ci węglowodanów i elektrolitów, aby pomóc ci powoli odzyskać energię.
Krakersy są również powszechnie zalecanym lekarstwem na nudności podczas ciąży. Jeśli czujesz się trochę nieswojo i wiesz, że coś się zbliża, mogą być idealnym wyborem. Woreczek z solonymi krakersami jest więc jak najbardziej świetnym pomysłem jeśli chodzi o przekąski, które powinnaś zabrać ze sobą do szpitala.
Daktyle
Naturalne słodycze, które można łatwo zapakować do torby i mieć pod ręką. Mają wiele do zaoferowania. Jedno badanie wykazało, że spożywanie daktyli bezpośrednio po porodzie skutkowało znacznie mniejszą utratą krwi i krwotokami niż w przypadku podania oksytocyny.
Są również niesamowitym źródłem cukrów prostych, które pomogą ci szybko zwiększyć energię po porodzie dzięki pojedynczemu daktylowi, który zawiera imponujące 16 gramów węglowodanów. Zapotrzebowanie na kalorie i węglowodany również osiąga wysoki poziom podczas karmienia piersią.
Płatki owsiane z suszonymi owocami
Jeśli uważasz, że poród jest przerażający, poczekaj na moment kiedy po raz pierwszy po porodzie będziesz musiała pójść do toalety. Hemoroidy są niestety bardzo powszechne wśród kobiet, które urodziły a dodatkowym częstym efektem ubocznym powodowanym przez hormony są zaparcia.
Jeśli masz cesarskie cięcie, może minąć tydzień, zanim odczujesz ulgę, ponieważ jelita mają tendencję do spowalniania swojej aktywności przez kilka godzin po operacji. Aby im pomóc upewnij się, że wybierasz pokarmy bogate w błonnik. Owsianka to kolejny stosunkowo mdły, delikatny węglowodan do uzupełniania zużytych zapasów glikogenu o 4 do 6 gramów, a do tego zaufane źródło błonnika. Udekoruj ją świeżymi lub suszonymi owocami, aby uzyskać dodatkowe zdrowe składniki. Pamiętaj też, aby pić odpowiednio dużo wody, bo dużo błonnika bez wody skończy się jeszcze większymi zaparciami.
Jajka
Tak samo jak po dobrym treningu powinnaś zaopatrzyć organizm w białko, tak samo po porodzie musisz dostarczyć sobie czegoś, co da twoim mięśniom energię do spożycia na dłużej niż chwilę, aby mogły się regenerować.
Jajka są niezbędnym źródłem białka, pomagającym złagodzić ból mięśni, które dosłownie kurczą się bez przerwy przez cały proces porodu. Dodatkowo, jeśli możesz posyp jajko np. pestkami dyni czy słonecznika, aby dostarczyć mózgowi tłuszczów omega-3. Badania wykazały związek między niskim poziomem omega-3 a depresją poporodową, a suplementacja może pomóc zmniejszyć ryzyko.